Ksiądz Józef Wróbel urodził się 13 kwietnia 1943 roku w miejscowości Kanna k/Dąbrowy Tarnowskiej, jako ostatnie dziewiąte dziecko Heleny i Stanisława, którzy prowadzili niewielkie gospodarstwo rolne. Pochodził z pobożnej rodziny, pielęgnującej tradycje chrześcijańskie, czego wyrazem były aż dwa powołania kapłańskie – księdza Józefa i starszego brata Kazimierza. Do szkoły podstawowej uczęszczał w swojej rodzinnej miejscowości, następnie do liceum ogólnokształcącego w Mielcu, zamieszkując u swojej starszej siostry – żony znanego miejscowego lekarza. Dzięki powołaniu do stanu kapłańskiego, kolejnym etapem w życiu młodego Józefa były studia w seminarium duchownym we Wrocławiu, uwieńczone święceniami kapłańskimi przyjętymi w 1967 roku.
Od 1 sierpnia tegoż roku, objął swoją pierwszą placówkę duszpasterską w parafii św. Mikołaja w Świebodzicach, gdzie pracował 2 lata prowadząc duszpasterstwo dzieci. Następne 7 lat spędził w parafii św. App. Piotra i Pawła w Strzegomiu (u dziekana Stanisława Siwca) jako wikariusz. Mówił, że prałat Siwiec jest dla niego wzorem człowieka i kapłana.
Kiedy w 1975 roku rozchorował się ksiądz Edward Zadęcki proboszcz w Olszanach, Biskup uczynił go adiutorem parafii. Po wjeździe księdza Zadęckiego, w 1976 roku na mocy dekretu Biskupa, ksiądz Józef Wróbel został powołany na Proboszcza parafii w Olszanach z filią w Stanowicach, obejmującej wsie: Modlęcin, Olszany, Stanowice i Grochotów. Po 37 latach sprawowania opieki duszpasterskiej nad rozległą parafią, w 2012 roku pozostał Proboszczem w Olszanach (z Modlęcinem), natomiast w Stanowicach powstała druga parafia (z Grochotowem).
Do emerytury uczył religii w szkole podstawowej w Olszanach. Jako Proboszcz prowadził bezpośrednie przygotowania dzieci i rodziców do I komunii świętej i sakramentu bierzmowania prawie do końca swoich dni. Od 1997 roku był również gminnym kapelanem strażaków (czasowo również powiatowym).
W trakcie swojej posługi w Olszanach, podejmował wraz z mieszkańcami wiele działań duszpasterskich i remontowych, chroniąc spuściznę kulturową minionych wieków – zabytkowy kościółek z XV wieku.
W ciągu tych 40 lat wykonano nagłośnienie kościoła, wyremontowano koło niego mur – nakładając nową tzw. „czapę” oraz wyremontowano plebanię. Własnym sumptem wykonano chodnik (z płyt betonowych) wokół kościoła, który niedawno po raz drugi zbudowano, tym razem z kostki granitowej. Było to możliwe dzięki wsparciu strzegomskich kamieniarzy oraz burmistrza – Zbigniewa Suchyty. Kościół odwodniono, wzmocniono fundamenty, położono nowe dachy – dawniej z blachy cynkowej, w czasach późniejszych wieżę pokryto blachą miedzianą a kościół dachówką. Dokonano też wymiany więźby dachowej. Dużym wyzwaniem była elektryfikacja kościoła, ponieważ na strychu wisiały „gołe” kable. Została wykonana również zewnętrzna elewacja wieży i kościoła, odnowiono sgraffito na prezbiterium. Ostatnim dziełem życia księdza, była renowacja (w 2016r) zabytkowego konfesjonału z ok 1700 roku. W ciągu tego czterdziestolecia wnętrze kościoła było malowane trzy razy.
Wszystkie wymienione przedsięwzięcia były możliwe do realizacji dzięki ofiarności parafian, a w ostatnich latach również dofinansowaniu z Urzędu Gminy w Strzegomiu oraz Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu.
W zakresie pracy duszpasterskiej - ponad 20 lat temu – zrodziła się idea organizowania pielgrzymki z Olszan do Strzegomia. U podstaw „rekolekcji w drodze” leżały doświadczenie Proboszcza i parafian z pielgrzymek do Częstochowy i innych sanktuariów maryjnych np. do Kalwarii Pacławskiej czy Lichenia. Dzieci pierwszokomunijne z Jego inicjatywy jeździły z rodzicami na pielgrzymkę do Częstochowy.
Na 40-lecie pobytu na parafii w Olszanach ksiądz Proboszcz mówił o sobie: „Wybrałem i poszedłem właściwą drogą”.
My, Twoi parafianie pamiętamy czas, kiedy na Proboszcza w Olszanach został wyznaczony młody, energiczny ksiądz, który pięknie śpiewał i głosił kazania poruszające nasze serca i umysły. Przez te wszystkie lata razem przeżyliśmy wiele: radosne i podniosłe uroczystości kościelne, wizyty Biskupów, peregrynację obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej a nie dawno Figurki Matki Bożej Fatimskiej ale i wiele smutnych wydarzeń losowych, których sensu nie potrafiliśmy zrozumieć. Również śluby, najpierw nasze, potem naszych dzieci, I komunie święte i pogrzeby tych, którzy wyprzedzili nas w drodze do wieczności.
Z to wszystko, za całe Twoje życie wśród nas dzisiaj Ci dziękujemy księże Proboszczu. I za to również, że tak chętnie uczestniczyłeś w naszych wiejskich i rodzinnych wydarzeniach i spotkaniach. I za to, że radowałeś się z nami, kapłanie, ale i płakałeś z nami.
Każdemu z nas dałeś odrobinę Siebie. Pozostaniesz w naszych sercach na zawsze. Śpij w pokoju czcigodny księże Proboszczu.
Sołtys wsi Olszany
Stanisława Górska
28.01.2017r
http://olszany.pl/aktualnosci/kosciol-parafialny/item/251-ks-jozef-wrobel-13-04-1943-27-01-2017#sigFreeIdc849eb44b7